19 i 20 maja byłam na wycieczce szkolnej w Warszawie było fajnie poza tym ze źle się czułam no ale...
Musiałam wyjechać rano o 5;00 i na miejscu byłam o 12;00 od razu pojechaliśmy do muzeum strasznie mi się tam nudziło i w dodatku dostaliśmy takiego świrniętego przewodnika ;c
Potem byliśmy w pałacu nauk ... ale to tylko chwilkę tam zobaczyliśmy widok na warszawę z 30 piętra i zmyliśmy się na obiad do hotelu czy nie wiem co to było pod nazwą Agrykola i tam w szamaliśmy jakiś obiadek no i jakoś pierwszy dzień zleciał byłam strasznie zmęczona a w dodatku jak już wspominałam źle się czułam cały czas...
Następny dzień zaczęliśmy od stadionu było super =D nie wyobrażałam sobie ze on jest tak naprawdę taki ogromny , po stadionie pojechaliśmy do zoo było bardzo fajnie no i potem już był powrót do domu coś po 15;00 po drodze jeszcze stawaliśmy na rożnych stacjach i coś zjeść ;) w domu byłam o 23;00 było bardzo fajnie i cieszę się ze pojechałam na tę wycieczkę .
W naszej szkole też była wycieczka do Warszawy jednak nie jechałam. Bardzo ładne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńhttp://marthas-journal.blogspot.com/
mega!
OdpowiedzUsuń